A u nas w Bujnach też jechało FERRARI, tylko z niczym się nie zderzyło i mało kto o tym wie. Nikt o tym nie mówi, nie komentuje...
Ej, życie na wsi to nuda. W wielkich miastach to co innego. Zawsze coś się dzieje. Choćby ta stłuczka na ul. Wyzwolenia.
A u nas co?
Dwa tygodnie temu pies Pierdziszewskiej zagryzł kurę starej Moaciochowej.
Ot afera nawet, policja nie przyjechała .
Kierujący czerwonym autem, chyba nie jest jego właścicielem , więc proszę ochłonąć, bo sprawa nie jest taka prosta, zwłaszcza, że to czerwone auto ma przyciemnione boczne szyby, a powstałę uszkodzenie pozwalają sądzić, że to nie pierwsza kolizja tego auta
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki mazda jadąc od strony ul. Wolborskiej na wysokości ul. Piotra Skargi, wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi marki ferrari, który jechał od strony ul. Sulejowskiej w kierunku ul. Wolborskiej" i się tak zastanawiam... Ferrari jedzie (zap......a) prosto, mazda skręca w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa... ok jego wina ale jakoś dziwnie stoją pojazdy po zdarzeniu... kierowca Ferrari, to chyba miał w głowie "im bardziej rozwalę, tym większa kasa dla mnie".
Patrze i sprawdzam właściciela.mazdy .....nic mu nie zrobicie .nawet inicjałów nie podam.piszcie leszcze
Ciekawe czy wieczorami będzie szaleć po mieście jakieś czerwone auto !
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!